Nie, no jak rozumiem, pierwotne pytanie jest nieco ironiczne. Chodzi o to, że wymienione ulice to właściwie Leśnica (choć geodezyjnie Złotniki) - nie ma tam lokalnie żadnej przerwy między nimi, a właściwą Leśnicą itd. Jest to jedynie granica umowna. Od Złotnik oddziela je rzeka, wały, park, różni je charakter, kierunki komunikacji i wszystko inne.

Wydaje się naturalne, że powinny te ulice być kanalizowane wraz z okolicznymi ulicami Leśnicy, a nie na siłę z odległą częścią Złotnik.

Inne, sensowne pytanie to pytanie kiedy Leśnica???????


Choć podpowiem, że nie jest różowo. Sam czas budowy to koszmar. Po budowie pozostaje śmietnisko, zdegradowany teren, zniszczony park, fuszerki budowlane. Plus koszty - projekt 1,5 kPLN, studzienka 1,5kPLN (kawałek plastiku - nie pojęte), robocizna (jeszcze nie wiem ile). Koszmar ponownych wykopów - bezcenne.

Z tego punktu widzenia polecam każdemu, kto może oczyszczalnię przydomową. Koszt instalacji podobny do podłączenia, a eksploatacja tańsza i obecnie i nawet w porównaniu do kanalizacji.

Pozdrawiam

Rada wie, tylko nadal ze zdziwienia wyjść nie może. A poważnie, na nasze dociekania otrzymaliśmy, całkiem logiczną odpowiedź, że ta część Złotnik nie może zostać objęta projektem kanalizacji, w ramach zadań 03.2 i 03.2.2, z uwagi na "przeszkodę terenową"- Bystrzycę.

Co z pozostałymi mieszkańcami z ul.Promenada Skoczylasa Stroma co robiła Rada?