Żeleźnik Maria - 2011-01-15 16:37:26

W dniu 11.01.2011 byłam na przepuście na rzece Ryńce na ul.Żwirowej o ok. 14ej.
1. Z przyległych do rzeczki domków było po jednym przedstawicielu. Większość z nich ma wodę w piwnicach a u jednego to nawet w pokoju na parterze. Wszyscy narzekali, że czegoś takiego przed tą inwestycją kanalizacyjną (poza oczywiście powodzią) nie było !!!
2.Było tam pogotowie wodne, które stwierdziło, że wołali WUKO i po przepchnięciu coś zawirowało i na krótko się przepchnęło. Jednak po godzinie od ich odjazdu zatkało się ponownie !
3. Po kwadransie przybył pan Śliwka i zarządził ponowne wołanie WOKO i na jutro dwa razy na dobę. Takiej pompy, jak w Bogatyni, to nie mają, stąd sąsiedzi zaproponowali wezwać straż pożarną lub nawet wojsko!!!

W rozmowie okazało się, że na planach Zieleni miejskiej jest zaznaczony przepust na rz.Ryńce o przekroju 800mm (jeszcze poniemiecki) i do tej pory, jak twierdzą "starzy" mieszkańcy, zdawało to dobrze egzamin a tymczasem ekipa wykonująca prace drogowe i montująca barierki niebieskie musiała trochę poszerzyć ten przepust, aby zmieścić chodnik i sztukując wstawiła tam rury o przekroju 400mm z jednej i z drugiej strony. Tak więc mamy dwa przewężenia na wlocie i na wylocie czyli tzw wąskie gardło. Wszyscy się głowią kto coś takiego zaprojektował i kto wydał decyzję a potem odebrał, bo w Zieleni Miejskiej nie mają na te najnowsze prace żadnej dokumentacji :((

Wniosek jest jeden, że należałoby jak najszybciej rozebrać te nowe przyczółki i przywrócić przepust do przekroju pierwotnego. Ale teraz to niemożliwe, więc chyba jednak nie wcześniej niż na wiosnę, A tymczasem wszyscy się poddtopimy :((
Ciekawe kto za to zapłaci oraz czy wyciągnięte zostaną sankcje w stosunku do projektantów i inspektorów, którzy opracowali i zatwierdzili taki BUBEL (bo nie sądzę, aby budowlańcy wykonali TAAAAKĄ samowolkę, bez uzgodnienia) ?????????????

W dniu 13 stycznia 2011 ustawiono pompę o wydajności 340l/h, która na ul. Żwirowej pompuje wodę ze studzienki deszczowej bezpośrednio do rzeczki Ryńki i poziom wody obniżył się raptem o ok.3 cm.

W dniu 14.stycznia 2011 spadło trochę deszczu oraz temperatura powietrza podniosła się do +10 st. C i mimo zastosowanej pompy woda podniosła się o 6 cm.

W dniu dzisiejszym, 15stycznia 2011 ok godz. 13.30 była na ul. Żwirowej ekipa telewizyjna "Faktów" oraz dodano jeszcze jedną pompę a także dojechała straż pożarna i ustawiła swoją (ale mniejszą ) pompę. Zobaczymy co to da ???

Może ktoś z Państwa ma jakiś inny pomysł, może wezwać jakieś ekipy kryzysowe,np. wojsko.
A może zgłosić do prokuratury fakt popełnienia przestępstwa. Kto się tego podejmie ???

www.zslia.pun.pl www.zarzadzanie2013.pun.pl www.prodofdeath.pun.pl www.ciaza-po-ciaza-obumarla.pun.pl www.tekkasquadron.pun.pl