Rada Miejska og³osi³a konsultacje w sprawie projektu uchwa³y zmieniaj±cej uchwa³y w sprawie nadania statutów osiedli – s± to poprawki dotycz±ce ordynacji wyborczej http://lesnica.org/node/1008.
Ka¿dy mieszkaniec mo¿e zg³osiæ uwagi do tego projektu i bardzo wszystkich do tego zachêcam. G³ówna zmiana to zapisy: „Je¶li w danym okrêgu wyborczym liczba zg³oszonych kandydatów jest mniejsza ni¿ liczba mandatów, wskutek czego sk³ad Rady ukszta³towany zosta³by poni¿ej 100 % liczby radnych, wyborów do Rady nie przeprowadza siê.” oraz ”Rada Miejska ponownie zarz±dza wybory, na wniosek poparty przez 10% wyborców.”
Kilka s³ów komentarza (po wstêpnych rozmowach z kolegami): Dotychczas rada mog³a pracowaæ w mniejszym sk³adzie - to, ¿e w radzie zasiada mniej ni¿ przewidywane 15 czy 21 osób wcale nie musi ¶wiadczyæ o gorszej pracy takiej rady. S± w mie¶cie aktywne rady dzia³aj±ce w niepe³nym sk³adzie. Mo¿e lepsze by³oby rozwi±zanie zmniejszaj±ce liczbê cz³onków rady np. proporcjonalnie do liczby mieszkañców osiedla. Drugi termin wyborów warunkowany wnioskiem 10% wyborców, to przy kilku procentowej frekwencji wyborczej gwó¼d¼ do trumny takiej rady. Nie uda siê zebraæ odpowiedniej ilo¶ci podpisów i osiedle pozostaje bez rady czytaj - przedstawiciela mieszkañców. Mo¿e lepiej by³oby pozostawiæ obligatoryjny drugi termin a zmniejszyæ liczbê mandatów? Przyk³adowo – w I terminie na 21 miejsc zg³osi³o siê 18 kandydatów, w II terminie RM liczbê mandatów zmniejsza do 15 i przeprowadza wybory.
Osobi¶cie uwa¿am, ¿e nie w ordynacji wyborczej problem. Frekwencjê mo¿na ³atwo poprawiæ przeprowadzaj±c wybory do rad osiedli ³±cznie z wyborami do Rady Miejskiej, dodatkowo zmniejszy³oby to znacznie koszty ich organizacji. Problem w kompetencjach rad i zarz±dów osiedli. W tym, ¿e tak naprawdê zdanie radnych liczy siê bardzo rzadko, najczê¶ciej wtedy gdy pasuje urzêdowi. Do tego wszystkiego dochodzi dziwne umocowanie rad – z jednej strony reprezentuj± mieszkañców, s± ³±cznikiem miêdzy nimi a urzêdem – a z drugiej s± jednostkami pomocniczymi Miasta. Przyk³adem na wykorzystywanie takiej sytuacji przez miasto jest nierozpatrywanie uwag do mpzp z³o¿onych przez radê osiedla, ze wzglêdu na to, ¿e konsultacji nie przeprowadza siê ze sob± samym. Oby nie okaza³o siê, ¿e proponowanych zmian w statutach te¿ nie bêdziemy mogli opiniowaæ. J.Lisowska
|