Wiem, czytałem. Dość mocno denerwuję się na znajomego budowlańca (on wie o kim mówię:)), że jeszcze drogi na Mokrej nie poprawił. Będę go naciskał. (Na razie jest jak na filmie.)

Drogi Jurku i Szanowni mieszkańcy

ten wątek został załozony we wrześniu 2009 roku, minął prawie rok i trochę szczerze mówiąc się dziwię, że nie udało sie nic zrobić w sprawie chociażby naprawy nawierzchni Wińskiej i budowy chodnika, nie wspominając już o postulowanej tu Mojęcickiej czy zapomnianej Watowej. Rozumiem ciekawą inicjatywę finansowania ubijania drogi (chyba nieudanego?) przez mojego drogiego kolegę Jurka, jednak z tego źródła środków nie na wiele starczy... Z mojego doświadczenia osiedlowego wynika, że kilka spraw z postulowanych chcociażby przez Pana Arka możnaby sukcesywnie pchać. Dam Ci, Jurku, małą podpowiedź - otóż w ZDIUMie jest inspektor odpowiedzialny za stan infrastruktury m.in. na Mokrej. Należałoby do niego podjechać i ponegocjować przynajmniej częściową realizację, ja tak zorganizowałem remont fragmentu Stanki na Oporowie. Jest jeszcze jedna możliwość - i tu zwracam się do mieszkańców - zwie się ona program inicjatyw lokalnych. W jego ramach mieszkańcy wspierani przez Radę Osiedla występują o 90% dofinansowanie inwestycji, 10% wysupłują z własnej kieszeni. Trochę trzeba grosza wysupłać ale się opłaca. na Oporowie przeprowadziliśmy w ten sposób już 4 inicjatywy a szykują się kolejne. Jesli będę mógł się przydać w tej sprawie to zapraszam do kontaktu.

Pozdrawiam,
Sebastian Lorenc
Przewodniczący Zarządu Osiedla Oporów
www.sebastianlorenc.pl

Panie Arku,

dziękuję za dzisiejszą rozmowę. Miał Pan rację mówiąc, że najbardziej denerwuje nie niemożność załatwienia sprawy, lecz brak odzewu na wnioski.

Szczegóły pism podam gdy w poniedziałek odszukam je w Radzie, dziś, bez żadnych ogródek i z pamięci podam, że:

1. Wniosek w sprawie budowy chodnika wzdłuż ul. Wińskiej oraz o utwardzenie Chobieńskiej, zgodnie z sugestią innych radnych (nie wiem czy w pełni słuszną), został połączony z wnioskami o wyrównanie i utwardzenie innych ulic (np. Jajczarskiej, Niepierzyńskiej). W odpowiedzi ZDiUM podał, iż wyrównanie i utwardzenie ul. Jajczarskiej zamyka budżet na ten rok. O chodniku nie wspomniano.

2. Zarząd Zieleni Miejskiej zameldował o wykonaniu pielęgnacyjnych cięć krzewów na naszym Osiedlu, m.in u wylotu Mojęcickiej.

Panie Arku,

napisałem przecież jasno, ale powtórzę dla porządku:

1. posłałem (napisałem, a zgodnie z zasadami podpisał przewodniczący zarządu i dodatkowe wnioski wprowadzili inni radni) pisma do ZDiUM w sprawie chodnika wzdłuż Wińskiej  i wyrównania oraz utwardzenia Chobieńskiej,
2. jw. do Zarządu Zieleni Miejskiej w sprawie wycięcia krzaków u wylotu Mojęcickiej,
3. ZDiUM nie odpowiedział w sprawie chodnika, w poniedziałek dostaliśmy jednak pismo, że Chobieńska ma być robiona "na wiosnę", naciskamy, by jednak zrobić to w tym roku (lada chwila ma na Chobieńskiej pojawić się inspektor ZDiUM i ocenić zakres potrzebnych prac), ZZM wskazał, że krzaki zostały przycięte,
4. wszyscy adresaci pism są "we władaniu" Gminy Wrocław, choć stanowią odrębne jednostki organizacyjne.

Panie Arku.
Wiekszość Waszych oczekiwań tzn 1, 3-8 nie ma szans na wprowadzenie do przyszłrocznego budżetu. Wnioski inwestycyjne na rok 2011 złozone były w lipcu br. termin składania następnych to rok 2011.
W kolejce na realizację czekaja podobne wnioski z lat poprzednich z  o wiele większych osiedli, tak samo ubogich w infrastrukturę.
W sprawie  kanalizacji wg mnie  realny termin to po 2016 , o gaz należy pytać w gazowni na ul. Gazowej - miasto nie zajmuje się tym.

Panie Jerzy

czas wyborów minął, więc ja sie nie poddaję i pragnę Pana zachęcić jednak do tej obiecanej ofensywy wnioskowej w sprawie Mokrej
Niech Pan pokaże, że dotrzymuje Pan słowa, chociaż po terminie, ale zawsze

Nic sie nie dzieje jak bylo tak jest ta sama lipa żałosne.

oj chłopcy czego wy się spodziewaliście...?!
Już po wyborach obietnice złożone przed nimi już nie aktualne.
poczekajcie na czas przed następnymi wyborami to znowu ktoś przyjedzie niestworzonych rzeczy mieszkańcom naopowiada tylko po to aby go wybrali...
cóż to jest właśnie polityka...dlatego nie byłam glosować...
"każdy orze jak może"