Po raz kolejny zakładam ten temat. Czy nie można pomyśleć o jakimś rozwiązaniu z okazji imprez w Zamku? Nie mam nic przeciwko imprezom, ale to co się dzieje przy Marszowickiej woła o pomstę do nieba. Ruch się blokuje, nie da się przejechać w żadną stronę. Dopiero potem przyjechała Policja i zablokowała wjazd od strony Leśnicy.
Czy nie można tak od razu? Czy nie da rady z okazji tych kilku imprez zrobić Marszowicką jednokierunkową, a na jej połowie zrobić parking? Spokojnie ruch powrotny możnaby puścić przez Jeleniogórską.