Tranzyt i tak idzie raczej a4 i aow, rzadko kiedy widzę tiry na średzkiej.

Proszę pamiętać, że to nie tylko ma być obwodnica Leśnicy, ale też Stabłowic, Złotnik i Marszowic, które są notorycznie rozjeżdżane przez szukających szybszej drogi... zwłaszcza te pierwsze juz odczuwaja skutki w postaci kolein na wyłożonych puzzlami ulicach.

Pzdr.

Bodiniusz napisał:

[mail][/mail]

Kostek napisał:

przyznaję, że odkąd radny Michalak napisał, że spotkał Pana na ulicy i już nie jest Pan anonimowy... to trochę Pański język stracił na ostrości.
.

Oczywiscie ze nie ma zwiazku - radny Michalak znal mnie znacznie wczesniej, jeszcze gdy zasiadal w radzie osiedla, z czasow gdy probowalem ro przekonac do obaw - zarowno z wygladu jak i nazwiska (spotkania i pisma do rady).
Co wiecej, moj nick jest na tyle jednoznaczny i rozpoznawalny w niektorych srodowiskach, ze nie ma mowy o anonimowosci (chodze czasem w koszulkach z duzym napisem).

A co do Waszych nowych pomyslow, to dwie rzeczy:
- obecna propozycja nie jest zadna obwodnica Lesnicy, bo nie ma polaczenia z Kosmonautow. Ale ma laczyc wlot D94 z lotniskiem i A4, a Wasza propozycja nijak nie rozwiazuje takiej potrzeby
- mamy duzo formalnosci za soba (na 2 odcinkach ZnRID, na trzecim sporo gotowych uzgodnie), zaczynanie od nowa to jakies 2-3 lata w plecy (i to nie dlatego, ze Durkiewicz, czy dlatego, ze Michalak) + problemy z Natura 2000 (od ktorych juz sie odbijalismy przy niektorych wariantach, jakie pojawily sie w miedzyczasie).

Wiec lepiej nie mieszac.

Moim zdaniem obecnie zaplanowana trasa - o którą toczy się tak zażarta dyskusja - niewiele zmieni jeśli chodzi o korki do i z Leśnicy. I tak 80% okolicznych kierowców będzie jeździło przez Średzką. Bez wyburzenia paru kamienic w okolicy Płońskiego, Rubczaka, Trzmielowickiej i zbudowania wiaduktu nad przejazdem kolejowym i stawami nic się znacząco nie zmieni.

Bodiniusz napisał:

Pozwole sobie nie zgodzic sie z przedmowca. Taki kikut oczywiscie nie moze nazywac sie obwodnica Lesnicy. Ale znacaco zmniejszy ruch przez Lesnice - szczegolnie jesli przy okazji odpowiednio oznakuje sie przebieg DK94.

Z ciekawosci powiem, ze w poprzednim i obecnym studium jest cos takiego jak obwodnica Lesnicy, niestety nikt nie chce sie nad nia pocylic mimo ze bylaby znacznie tansza w budowie (omija Sredzka p. Plonskiego, a przejazd wiaduktem).

Pozdrawiam

Jak dla mnie może nazywać się i "kikut", byle tylko 2x dziennie nie musiał stać w tych korkach.
Swoją drogą nazywanie "tego czegoś" co ma zostać "kiedyś" wybudowane "obwodnicą Leśnicy"... - Jak dla mnie to właśnie to będzie "kikut"

Bodiniuszu, wiesz może gdzie znaleźć plany obwodnicy Leśnicy o których piszesz?

Dziękuję za informację ale ten plan znam.

Chodziło mi natomiast o ten o którym pisał Bodiniusz.

Z ciekawosci powiem, ze w poprzednim i obecnym studium jest cos takiego jak obwodnica Lesnicy, niestety nikt nie chce sie nad nia pocylic mimo ze bylaby znacznie tansza w budowie (omija Sredzka p. Plonskiego, a przejazd wiaduktem).

Życzę niezmarnowania następnym razem ciekawe jak to zrobić, hehe.
Hiram, na stronach miasta - www.wroclaw.pl, wchodzisz w "plan miasta", dalej masz "studium zagospodarowania".

Ale widzę, że istotnie się zmieniło. Już nie biegnie przez stawy, tylko obok. I po drodze ma skrzyżowanie z zakrętem 90 stopni.

Pozdrawiam

Za 20 lat student matematyki usiądzie do miejskich budżetów i policzy:

Stadion miał kosztować 400 mln zł.
Ostatecznie wybrano ofertę za 850 mln zł.
Stadion nie przynosił jednak zysków, i nawet na odsetki nie było.
Procent składany jest okrutny, małe kwoty pomnożone przez 20 lat dają setki milionów.
I wyjdzie, że zamiast 400 mln, stadion nas w sumie kosztował 2 miliardy złotych.

Czyli możliwe, że Dutkiewicz obecnie zatopił np. szybki tramwaj do każdego osiedla Wrocławia.
Ale co tam, zobaczymy, czy za 20 lat się nie pomylę

Czyli zgodnie z tytułem wątku - jest kasa

A poważniej: ja się cieszę, że nie wycięli. Powoli, ale jednak do przodu - i jak na razie wiecej niż np. Buforowa...

Ostatnio edytowany przez Bodiniusz (2012-11-20 11:55:38)