Pani Magdo, Szanowni Panowie,

wiem, że wszystko trwa długo. Do budżetu Miasta, dzięki moim staraniom, wpisano budowę chodnika przy ul. Wińskiej. W tym też roku chodnik ma być gotowy.

Nie uzyskałem pozytywnej odpowiedzi na wniosek o budowę nawierzchni Chobieńskiej/ Mojęcickiej. Wspólnie jednak z pewnym Mieszkańcem Mokrej staram się o znalezienie środków (ZDiUM, Nadleśnictwo) na tymczasową naprawę nawierzchni tych ulic.

Proszę przyjrzeć się temu, co mówiłem (także na tym forum) przed wyborami, do czego się zobowiązywałem. Obietnicami gospodarowałem bardzo oszczędnie, wiem bowiem, że radny Rady Miejskiej nie ma kompetencji nieograniczonych. Za każdy jednak przejaw rzeczowej dyskusji, czy krytyki, będę wdzięczny .

Daniel napisał:

To juz sie robi zalosne nie wiem czy wogole jest sens cokolwiek pisac.bo i tak jesli sami nie zasypiemy tych dziur to nikt tej drogi nie zrobi.powiedzcie odrazu ze nic z tego nie bedzie po co mamy sie scierac przy tym jak i tak nic to nieda.Pozdrawiam

Jak napisał tak zrobił (Dziękujemy Panu Danielowi i  BOB-owi za zasypanie dzisiaj dziur na tej ulicy.)... półtora roku minęło i nikt z rady nie zdołał nam pomóc(cóż długo trwa zbieranie środków na zrobienie tak krótkiego odcinka jakim jest ulica Chobieńska).

Witam,
wróciłam własńe z urlopu a tu miłe zaskoczenie (chyba) remont ulicy Chobieńskiej właśńe się zaczął...?!
mam tylko nadzieję, że droga po remoncie i padających deszczach(które całkiem  zniszczyły drogę) nie będzie wyglądała gorzej niż przed?!
A co z ulica Mojęcicką, która również wygląda tragicznie,I  także należy do Wrocławia i przy której również mieszkają równoprawni mieszkańcy Tego miasta?!
pozdrawiam

Witam ponownie,
chcę podziękowac za dotychczas wykonane prace na ul. Mojęcickiej i ul. Chobieńskiej na pewno bardzo ułatwią one życie mieszkańcom.

Dzień dobry,

zapomniano o dokończeniu skrzyżowania ulic Mojęcickiej z Chobeńską, jest to mały kawałek ale bardzo znaczący bo prawie na samym środku. Choć mówiono Panom robotnikom o tym by utwardzić ten kawałek tak jak jest zrobiona reszta drogi, obiecali poprawić ale niestety nic z tym nie zrobili. Mieszkańcy ten kawałek posypali resztką żwiru, który został lecz teraz ciężko przejechać rowerem lub wózkiem by nie ugrząźć na środku. (ale to tylko taki mały szczegół który chciałam zgłosić)


pozdrawiam

rzecz jasna, że dziękujemy

Panie Jerzy, kiedy ruszy budowa chodników przy Wińskiej?  zaczyna robić się szybko ciemno, piesi chodzą jezdnią, która jest długa prostą, czyli jakby obliguje kierowców do nie schodzenia poniżej 100 km/h- teren zabudowany

policji już tu dawno nie widziałem...wspomnę jeszcze o znaku 9ton...a jeżdzą "patelnie" po 40-50 ton!!!

czy może Pa ruszyć dupska Policji aby zaglądała tu czasami?

i to o czym pisałem późną jesienią stało się faktem, utwardzenie uliczek osiedlowych zaczyna odchodzić w nicość

ile ta "inwestycja" wytrzymała? 3 miesiące?

a ktoś tak się kłócił tu na forum, że jest to skuteczne utwardzenie....a Miękinia to się nie zna ;-) na utwardzaniu


Panie Jerzy, wiem, że ma Pan wiele teraz na głowie, bo skutecznie pnie się Pan do góry, czyli plan się realizuje....ale myślę, że powinien Pan złożyć reklamację na wykonanie swojego dzieła, bo jednak szkoda pieniędzy budżetowych topić w błocie, a dziury zaczynają wychodzić i to przysłowiowe błoto też


Chyba Kamil chwalił Jajczarską..nadal chwalisz? ;-), jechałem tam ostatnio, dobrze że mam furę służbową ;-)

Panie Jerzy...wezwałem Pana do tablicy i echo

proszę odpowiedzieć na dwa powyższe moje posty, choćby miała to być odpowiedź : nie wiem, nie znam się, nie potrafię