Działanie nr 1.
Jurek w imieniu mieszkańców dziękuje za zakończenie przebudowy Kosmonautów:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,72,12821 … jemy_.html

Dziękujemy.
Autor: jurekmichalak 24.08.11, 21:53

Leśnica i okolice dziękują. :-)

Jurek, pięknie odpowiedziałeś - cieszę się że wreszcie podjąłeś się odpisania czegokolwiek.
To może odpowiesz wprost - o ile OI jest jakby poza Twoim zasięgiem - co z Marszowicką. Czy są jeszcze jakieś plany, jeśli tak to kiedy? Nie wymagam, żebyś sypał tam sam żwirem, ale skoro to jeden z wymienionych punktów programu, to może by wypadało dowiadywać się i dzielić z nami taką informacją? Czy muszę się osobiście pojawić na Stabłowickiej 9, żeby otrzymać taką informację? Myślałem, że takie rzeczy tylko na poczcie...

\/\/ Dokładnie o tym piszę! Chciałbym chociaż cień takiego lobbowania zobaczyć. W szczególności, że ścieżka przy Marszowickiej to nie jest AOW...

Ostatnio edytowany przez tolek_88 (2011-09-05 15:06:54)

Zgadzam się całkowicie z p. Kamilem Kędziorem. W programie p. Michalaka brak jest konkretów, dużo czasu poświęca on natomiast kwestiom, które są nieistotne (vide skatepark). Tymczasem mieszkańcy Stabłowic i Leśnicy mają dużo bardziej istotne problemy. Oprócz tych, które wymienili moi przedmówcy zgłaszam następujące:
-Brak tzw. "drugiej nitki" przy ul.  Kosmonautów, która powinna być dwupasmowa na całej jej długości  (nie zajmuje się tym ani radny ani Rada Osiedla). Obecnie droga ta jest jedną z najbardziej zakorkowanych i niebezpiecznych dróg Wrocławia i sytuacji tej nie zmieniła w widoczny sposób obwodnica. Aż strach pomyśleć, co będzie jak powstanie szpital oraz centrum ratownictwa, kiedy to tą wąską drogą ( a teraz jeszcze zwężoną przez chodnik) zaczną jeździć samochody na sygnale. Natężony ruch i konieczność częstego ustępowania pojazdom uprzywilejowanym ( karetkom, wozom strażackim) z pewnością przyczyni się do jeszcze większej liczby wypadków.

- Bardzo słaba infrstruktura dzielnicy Stabłowice. Dzielnica ta cały czas się rozbudowuje, przybywa nowych mieszkańców, a nie ma tu żadnego supermarketu średniej wielkości, np. Społem ( ostatnio taki market powstał na ul. Kasprowicza na Karłowicach, mała lokalna galeria handlowa powstaje również na Kiełczowie - mieszkańcom tych okolic można tylko pozazdrościć, że tzw.  codzienne zakupy mogą szybko zrobić w okolicy miejsca zamieszkania. Dowodem na potrzebę zbudowania takiego lokalnego centrum jest chociażby to, że w istniejących już sklepach, np. Dino codziennie ( i praktycznie o każdej porze) formują się ogromnne kolejki i często brakuje towaru. 
Następnie w dzielnicy brakuje bankomatu ( najbliższy jest dopiero w Leśnicy i z uwagi na ogromnne przeciążenie brakuje w nim często pieniędzy).
Brakuje również jakiejś agencji pocztowej lub małego oddziału poczty. Jedyna poczta w Leśnicy przeżywa codziennie prawdziwe oblężenie i nie jest już w stanie obsługiwać ciągle rosnącej ilości mieszkańców.
A może zamiast Skateparku ( którego teren, podobnie jak teren Szkoły Podstawoej nr 95 stałby się z biegiem czasu miejscem wieczornych spotkań miejscowej "śmietanki towarzyskiej") warto byłoby pomyśleć o jakimś małym centrum  sportowym ( siłownia, fitness, basen, aerobik, etc.), które służyłoby całym rodzinom. Takiego miejsca brakuje nie tylko na Stabłowicach, ale również i w Leśnicy oraz na Złotnikach
-Kolejna sprawa to ciągle, od lat niezagospodarowany plac na skrzyżowaniu ul. Kosmonautów i Boguszowskiej. Miejsce to jest słabo oświetlone oraz  brakuje przy nim chodnika, co w słotne dni powoduje konieczność przechodzenia na drugą stronę ulicy, a potem z powrotem, aby dostać się do przystanku tramwajowego ( trochę niewygodne, prawda ?). Ponadto przejście obok tego miejsca budzi strach wieczorem, a przecież można byłoby tak piękny teren zagospodarować. Czy radny Michalak oraz Rada Osiedla kiedykolwiek interesowali się tym, czy plac ten znajduje się w rękach prywatnych, czy też może należy do Gminy Wrocław i w tym drugim przypadku, jak można go racjonalnie wykorzystać ? Czy jest jakiś pomysł na zagospodraowanie tego placu?
-Kolejna sprawa to plan zagospodarowania przestrzennego, zwłaszcza dzielnicy Stabłowice. Ostatnio bowiem dzielnica zaczyna się nam zamieniać w blokowisko ( przy jednoczesnym braku ww. infrastruktury) i traci przez to swój wilowy charakter. W związku z tym ludzie, którzy się to pobudowali, aby ucieć oo wielkomiejskiego zgiełku, mogą się czuć mocno rozczarowani. Obszarem szczególnie intensywnej zabudowy jest zwłaszcza teren po byłych plantacjach owoców naprzeciwko przedszkola. Lektura wątku forum poświęconego zabudowie na ul. Piotrkowskiej wybitnie wskazuje na całkowitą ignorancję problemu zarówno przez Radę Osiedla jak i jej ówczesnego członka radnego Michalaka. W związku z tym mieszkańcy tej ulicy musieli samodzielnie wynając adwokata, aby ich nieruchomości nie okryły się cieniem od okolicznych wielopiętrowych bloków:) Gdzie była Rada Osiedla ? Gdzie był Radny Michalak (notabene adwokat (sic!). Przecież plany zagospodarowania przestrzennego podlegają zaskarżeniu, tylko że wszytskim ( nie tylko mieszkańcom poszkodowanych ulic) musi na tym zależeć.
Ponadto intensywna zabudowa ww. terenów doprowadzi do całkowitego zakorkowania praktycznie całych Stabłowic, a zwłaszcza ulic Boguszowskiej, Starogajowej, Piotrkowskiej, Stabłowickiej, etc. Przecież ludzie tam mieszkający będą musieli się np. jakoś ranem dostać do pracy a popołudniu wrócić. Czy ktoś się kiedyś nad tym w ogóle zastanawiał? Czy radny Michalak i Rada Osiedla posiadają wiedzę, co na tych terenach będzie w przyszłości budowane? Jesli tak, to może zechcą się podzielić tymi informacjami z gubiącymi się w domysłach mieszkańcami

Ludzie, czego Wy od radnego wymagacie? Przeciez nie zostal radnym zeby sie przepracowywac Jest radnym aby brylowac na salonach. I korzystac np. z darmowych biletow na walke Adamek-Kliczko, czy koncert George`a Michael`a
Tak przy okazji to chccialem zapytac, czy radny Michalak na owych imprezach byla za swoje czy za darmowe? Bo ja musialem placic za bilet.


http://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,oto … -8611.html

Ostatnio edytowany przez Kamil Kędzior (2011-09-21 10:38:49)

Pani Ruda pisze o braku konkretów w moim programie wyborczym, który stał się obecnie programem działania. Jeszcze raz powtórzę, że nigdy nie obiecywałem ogółów, typ. "poprawa stanu edukacji we Wrocławiu", "zmniejszenie bezrobocia" czy "podniesienie stanu kultury" ale właśnie konkrety. Rzeczy małe, przyznaję, ale znajdujące w ramach kompetencji radnego miejskiego. Proszę jeszcze raz przeczytać przytoczony w przez tolka mój program. Proszę także powiedzieć np. Mieszkańcom Mokrej, że droga na ich osiedlu, która powstała, a powstać nie mogła przez 20 lat, to rzecz nieważna.

Do kompetencji radnego nie należą z pewnością:
1. Działania w kierunku powstania hipermarketu. Tu apele należy kierować do sieci handlowych i liczyć, że postawienie w naszej dzielnicy hipermarketu będzie im się opłacać.
Ja takiego apelu nie poprę. Uważam, że stawianie sklepu wielkopowierzchniowego wśród zabudowy niskiej, jednorodzinnej, jest nieporozumieniem.

2. Utworzenie poczty. Przedsiębiorstwo Poczta Polska się tym zajmuje. Też stoję w kolejkach na naszej leśnickiej poczcie, też mnie to drażni. Poza wysłaniem listu z wnioskiem w tej sprawie, niczego Poczcie nakazać nie mogę.

3. Powstanie bankomatu. Z petycją do banku trzeba wystąpić. Gmina i Rada Gminy nie zajmują się działalnością bankową.

Teraz sprawy, na które mogę mieć wpływ i o rozwiązaniach których chętnie podyskutuję.

4. Plac u zbiegu Boguszowskiej i Kosmonautów. To działka miejska. Zgodnie z decyzją o warunkach zabudowy przewidziano tam budowę sklepu o powierzchni do 800 m2 wraz z parkingiem. W złożonych przeze mnie uwagach do projektu MPZP dla tego obszaru wniosłem o zagospodarowanie tego terenu zabudową jednorodzinną lub o charakterze publicznych (teren rekreacyjny, punkt przedszkolno-żłobkowy). Całość uwag do MPZP jest dostępna na mojej stronie: niezmarnujglosu.pl- vide uwaga nr 7.

5. Ma Pani rację w kwestii potrzeby rozbudowy infrastruktury wraz z rozwojem osiedla. Właściwy wniosek znalazł się w pkt nr 6 mojego pisma, o którym pisałem wyżej.

6. Sprawa budynków w okolicach ul. Piotrkowskiej. Uważam, że zrobiłem wiele by pomóc Mieszkańcom. Plan miejscowy uchwalany był jednak przez radę poprzedniej kadencji, gdy jeszcze radnym nie byłem.

7. Skate park był pomysłem, który miał służyć zagospodarowaniu czasu młodym ludziom, z jednoczesnym wykorzystaniem infrastruktury po likwidowanym skate parku na pl. Wolności. Nie można zatem mówić, aby zamiast niego powstała hala sportowa. Bo to jakby powiedzieć, zamiast mojego poczciwego malucha, kupię sobie jednak nowego mercedesa. Jeśli jednak uda się przynajmniej wywalczyć rozpoczęcie prac nad projektem takiej hali, będę to uważał za sukces.

Bardzo cieszę się z Pani zaangażowania, i pomimo pewnego dystansu do mnie, zachęcam do dalszego formułowania postulatów i spierania się o nasze Osiedle, w szczególności, że zbliża się nowe rozdanie budżetowe.

W tym miejscu gorąca prośba do wszystkich Forumowiczów:

Proszę o Wasze uwagi w kwestii najpilniejszych inwestycji na naszym Osiedlu. Chodzi o małe zadania inwestycyjne (chodniki, drogi osiedlowe, osiedlowe programy społeczne), które mógłbym wpisać, spróbować wpisać do budżetu.

Ostatnio edytowany przez Jerzy Michalak (2011-09-22 23:10:55)

Ja tez mam pomysl - ukrocenie rajdow na bezchodnikowej drodze do szkoly: Zlotnicka od Przemyskiej do Nowotarskiej.
Wprawdzie Miasto nie chcialo zmienic ukladu ulic, w sposob ograniczajacy tranzyt przez osiedle - a wrecz wydalo pienkadze z moich podatkow na wylanie asfaltu w parku, a nie na przyklad na alternatywnej drodze powiatowej, ale ciagle jest szansa na dzialania ograniczajace niebiezpieczenstwo: przynajmniej dobudowanie zwalniajacych progow drugiego rodzaju (niektore samochody na obecnych progach pierwszego rodzaju w ogole nie zwalniaja - dzisiaj mi taki omal nie przejechal po palcach wyprzedzajac z impetem prawidlowo jadacy pokazd).
Byly tez pomysly na modyfikacje ukladu ruchu uliczek na Zlotnikach w kierunku jednokierunkowosci.

Pozdrawiam

Wnioski do mpzp może składać każdy .Jest to wręcz wskazane. Z mojego doświadczenia wynika, że na etapie składania wniosków i wyłożenia planu jest nikłe zainteresowanie. Wręcz zerowe. Większość mieszkańcow  budzi się po fakcie. Proszę nie oglądać się na Pana Jurka tylko pisać wniosek ze swoimi propozycjami.