http://www.lesnica.org/node/536

Wydział Inżynierii Miejskiej poinformował, że ZDiUM otrzymał od projektanta dokumentację projektową ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż ul. Marszowickiej.  Dokumentacja ta jest w chwili obecnej weryfikowana.

Czy w takim razie Rada albo nasz Radny mógłby dowiedzieć się i przekazać nam informacje, jaki jest teraz kolejny plan działań? Jakie będę następne kroki, kiedy przetarg na wykonanie, kiedy realizacja?
Informacja o tym, że dokumentacja jest weryfikowana nie wnosi nic. Ja osobiście potrafię weryfikować dokumentacje każdy dostępny czas albo i nawet dłużej...

to mam być w sumie chodnik, a nie stricte ścieżka rowerowa. Prezydent Dutkiewicz obiecał to do 2010 roku m.in. Jurkowi, który jak rozumiem jako członek KWRD mu w to uwierzył...

no ja nawet rozumiem to, ale od Rady i Radnych oczekiwałbym przynajmniej informacji jakie są dalsze plany. Jasnej i prostej, a nie że coś się dzieje i tyle.

jaki wplyw na urzednikow Dutkiewicza moga miec radni...Dutkiewicza
teraz Slonce Karkonoszy ma nowy cel - Senat - wiec dajcie juz mu spokoj i nie zawracajcie mu dupy Waszymi problemami z dojazdem i nie badzcie malostkowi

A co ma senator do podjęcia decyzji o budowie drogi rowerowej w Marszowicach? Ja wiem, że prezydent Wrocławia zajmuje się wszystkim oprócz bycia prezydentem Wrocławia, ale to nie oznacza, że senator x zamiast być senatorem będzie załatwiał nam drogi rowerowe

Cytując Jurka z wątku o OI

Jerzy Michalak napisał:

Ważniejszą sprawą, jest kwestia informowania o obwodnicy, o postępach prac lub ich braku. Przyjmuję krytykę, że brak jest informacji na bieżąco. Stan sprawy jest jednak taki (jak pisze Asia), że uzyskania decyzji środowiskowej pominąć nie można, a procedura jest w toku. Złożę jednak interpelację w sprawie obwodnicy. Wiem, że nie dowiemy się niczego nowego, powstanie jednak oficjalna, pisemna odpowiedź w tej sprawie, którą upublicznię.Prace nad nowym budżetem właśnie rozpoczynamy. Nie wiem jednak, czy będę w stanie przeforsować wpisanie tej inwestycji do finansowania na 2012.

Czy aby to nie jest dobry moment, aby upomnieć się o ciąg pieszo/rowerowy przy Marszowickiej? O ile OI może być poza zasięgiem zwykłego radnego, o tyle może warto dowiedzieć się co z tym zapomnianym a obiecanym projekcie. Jurku, czy jesteś w stanie podjąć jakiekolwiek działania, choćby w celu dowiedzenia się, czy jest szansa na finansowanie tej inwestycji w roku przyszłym?

Nic nie zrobią w 2012 – za mało kasy w budżecie - nic nowego. 

http://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,urz … -9275.html

Panie Jerzy, budżet rowerowy w 2012 roku będzie tragiczny i na pewno nie pozwoli uzyskać 10% ruchu rowerowego, co obiecali Pana koledzy z Rady Miejskiej. Nie da się samą farbą zbudować dobrej infrastruktury rowerowej, a na tylko takie działania wystarczy pieniędzy w przyszłym roku. Pan Zbigniew Komar- wyszedł z bardzo dobrą propozycją utworzenia "magistrali rowerowych" w ścisłym centrum Wrocławia. Tylko na to są potrzebne pieniądze w wysokości 1/3 premii dla Maxa Boegla rocznie. Jeśli ta inwestycja ma być realizowana w przyszłym roku- to wątpię, aby udało się zrealizować projekt faktycznie poprawiający sytuację rowerzystów i pieszych w okolicy ul. Marszowickiej.